Szybka spowiedź, nad czym pracowałam w minionym tygodniu.
01. Kana Town - Ćwiczyłam katakanę. Kiedy jej nie używam, zapominam albo mylą mi się niektóre znaki. To niedobrze. Rada dla samej siebie: ćwiczyć minimum dwa razy w tygodniu. Rada dla kogoś, kto dopiero zaczął: ćwiczyć codziennie, a po dwóch tygodniach co drugi dzień.
02. Kanji Senpai - Bez bicia proszę, ale nie ćwiczyłam. Zerknęłam tylko na listę.
03. Genki - Zrobiłam pierwszą lekcję. Zawsze coś. Dotyczyła japońskich pozdrowień i była prosta jak bułka z masłem. Coś jednak czuję, że następne będą trudniejsze.
04. Inne - Coś tam próbowałam czytać. Jak to zwykle, przypadkowe zdania albo wypowiedzi wyrwane z gier. Nie ma co wspominać.
Zdaję sobie sprawę z tego, jak bardzo ten post jest enigmatyczny. Chciałam napisać i wstawić wcześniej post, w którym wyjaśniłabym, czym właściwie dysponuję i jak zamierzam uczyć się języka, ale mi nie wyszło.
W najbliższej przyszłości zamierzam zamieścić na blogu w/w post o tym, z czego korzystam przy nauce języka, trzy posty związane z "Hakuōki" i może jeszcze taki, w którym opiszę dostępne na androida aplikacje do nauki japońskiego, z których korzystam albo korzystałam i odstawiłam.
Nawigacja
- Język japoński
- Kanji
- JPLT N5
- JPLT N4
- JPLT N5
- Kanji lekko i przyjemnie
- Strefa własna
- Podsumowania tygodnia
- Inne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz