Nawigacja

czwartek, 22 grudnia 2016

Wesołych Świąt!

Kanjiklub życzy wszystkim odwiedzającym, tym, którzy zbłądzili tu przypadkiem i tym wpadającym tu z premedytacją Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku! ^^ Spędźcie te Święta tak, jak sobie wymarzyliście i niech towarzyszy Wam radość, miłość i szczęście!




メリークリスマス!



środa, 14 grudnia 2016

Podsumowanie tygodnia - 02

Zdecydowałam się podsumowac tydzień troszkę wcześniej, bo w weekend nie będę mieć zupełnie na to czasu.

Krótko i na temat: zmieniłam nazwę bloga na "Kanjiklub". Gdyby ktoś nie kojarzył, Kanjiklub to taki kosmiczny gang robiący interesy z Hanem Solo w VIII epizodzie "Gwiezdnych Wojen". Oglądałam wczoraj film na DVD i sobie o nich przypomniałam. Nazwa mnie ukrzekła ;)

Od teraz, jeśli ktoś z zaglądających tu będzie miał czelność się nie uczyć i nie ćwiczyć, no cóż...



Okej, czas na spowiedź.

1. Kana Town - odpaliłam dwa razy w tygodniu i ćwiczyłam katakanę.
2. Genki - przerobiłam pierwszą lekcję. Tym razem prawdziwą. Tamta była tylko krótkim wstępem. Omówię to, co przerobiłam w osobnym poście (lub w osobnych postach, bo dużo tego było). Do lekcji, czy też może działów (lepsze słowo) w "Genki" przypisane są lekcje kany i kanji. Dział pierwszy obejmuje hiraganę. Tę już umiem, więc nie było trudno.

Nie odkryję Ameryki, ale zbliżają się Święta w związku z czym będę miec dużo mniej czasu na naukę :/ Możliwe, że w przyszłym tygodniu będzie tu trochę ciszej. Bez obaw. Po przedświątecznej harówce z pewnością tu wrócę. W pełni sił ;)

piątek, 9 grudnia 2016

Ciacha z "Hakuōki" w wersji kanji - Harada Sanosuke, Tōdō Heisuke, Nagakura Shinpachi

"Hakuōki" pełne jest ciasteczek, więc materiału do nauki nie brakuje. Dziś zajmę się tak zwanym "baka trio", czyli trzema najsympatyczniejszymi postaciami w grze. Szczerze? Świetnie byłoby mieć dokładnie takich kumpli w realu. Patrząc na nich, człowiek nie może się nie uśmiechnąć :)
Ale przejdźmy do rzeczy, czyli do kanji.



原田左之助


Na pierwszy ogień idzie postać iście ognista, czyli 原田左之助 [原(hara)田(da)左(sa)之(no)助(suke)]. Sano jest bohaterem typu gangsta, do tego trochę jest w nim z kobieciarza, flirciarza i duuużo ze starszego brata. Przyjrzyjmy się kanji tworzącym jego imię i nazwisko.



- czytanie on ゲン (gen)
- czytanie kun はら (hara)
Znaczenie podstawowe: łąka, pole, równina, preria, tundra, dzicz, pierwotny. Słowa:
原 (はら, hara) - łąka, pole, równina, preria, tundra
原っぱ (はらっぱ, harappa) - otwarte pole, równina
焼け野原 (やけのはら, yakenohara) - pogożelisko
原 (ゲン, gen) - pierwotny, prymitywny
原因 (ゲンイン, genin) - przyczyna, źródło



Znak został juz omówiony wcześniej :) ->



- czytanie on サ、 シャ (sa, sha)
- czytanie kun ひだり (hidari)
Znaczenie podstawowe: lewy
左 (サ, sa) - lewy, następny (w odniesieniu do wierszy lub stron spisanych w języku japońskim, w którym czyta się od prawej do lewej)
左右 (サユウ, sayuu) - lewy i prawy, wpływ, kontrola, dominacja
証左 (ショウサ, shuusa) - dowód, świadek
左 (ひだり, hidari) - lewy, lewa strona
左利き (ひだりきき, hidarikiki) - leworęczność, osoba leworęczna, ale także (LOL) pijak, miłośnik alkoholu :3 (nic dziwnego, że przy takich skojarzeniach Mio z "K-on!" wstydzi się swojej leworęczności)
右左 (みぎひだり, migihidari) - prawo i lewo



- czytanie on シ (shi)
- czytanie kun の、これ、ゆく、この (no, kore, yuku, kono)
Znaczenie podstawowe: partykuła dopełnienia w gramatyce języka japońskiego. Służy do określenia przynależności lub pochodzenia przedmiotu, np. 薄桜鬼の男 (Hakuōki no otoko - mężczyźni z Hakuōki). Na pewno o niej wspomnę, gdy zacznę się na powaznie uczyć gramatyki.



- czytanie on ジョ (jo)
- czytanie kun たすける、たすかる、すける、すけ (tasukeru, tasukaru, sukeru, suke)
Znaczenie podstawowe: ratować. Oooo tak! Tego kanji się nauczymy. Jak tu w ogóle czytać cokolwiek po japońsku bez znajomości tego malutkiego znaczka? M&A jest nim przesiąknięte. Mówiąc wprost: 助けて oznacza "ratunku".

Inne słowa zawierające 助:
助 (ジョ, jo) - pomoc, ratunek
助手 (ジョシュ, joshu) - pomocnik, ratownik
援助 (エンジョ, enjo) - pomoc, wsparcie
助ける (たすける, tasukeru) - pomóc, uratować, wesprzeć, oszczędzić czyjeś życie
助かる (たすかる, tasukaru) - ocaleć, zostać uratowanym, przeżyć, uniknąć zranienia, uniknać kłopotów, otrzymać pomoc
助 (すけ, suke) - pomagać
福助 (ふくすけ, fukusuke) - przynosząca szczęście figurka krasnala

Tym optymistycznym krasnalkiem akcentem kończymy rozbierać na cześci pierwsze imię i nazwisko Harady. Może się pochwalić całkiem ładnymi znakami. "Łąka", "pole ryżowe", "lewy" i "pomoc" (之 nie liczę, to gramatyka XD)? Na upartego można to skojarzyć z legendą, w której prawdziwy Sanosuke przeżył niespokojne czasy rewolucji Meiji i wyemigrował do Mandżurii, by tam dołączyć do gangu kradnącego konie. Iście kowbojska opowieść ;3 No, ale zostawmy juz Sano i przejdźmy dalej.


藤堂平助


Pod lupę bierzemy 藤堂平助 [(藤(tō)堂(dō)平(hei)助(suke)]. Heisuke, czyli najmłodszy kapitan w Shinsengumi, może wyglądać niewinnie, ale niewinny nie jest. Po pierwsze, obok Okity i Saitō jest jednym z najzdolniejszych szermierzy w Shinsengumi. Po drugie, potrafi pić alkohol. Naprawdę potrafi. Po trzecie, bez żenady wybiera się z Haradą i Nagakurą do dzielnicy czerwonych latarni. Bo czemu nie? Pod względem charakteru jest typem "przyjaciela z dzieciństwa" (mimo, że nie poznał bohaterki wcześniej niż inni). Jest otwarty, szczery, pełen energii. Martwi się o przyjaciół. W pewnych sytuacjach bywa tez uroczo nierozgarnięty i, tak, tak, zaborczy. Dobrze, skoro wiemy już, z kim mamy do czynienia, spójrzmy na kanji.



Znak został już omówiony wcześniej :) ->


- czytanie on ドウ (dō)
[brak czytania kun]
Znaczenie podstawowe: hala, sala/komnata otwarta dla wszystkich.
堂 (ドウ - dō) - świątynia, hala, prefiks, którego używamy, gdy chcemy zaznaczyć, że coś jest wspaniałe
堂々 (ドウドウ - dōdō) - wspaniały, imponujący, wielki
講堂 (コウドウ - kōdō) - audytorium, sala wykładowa



- czytanie on ヘイ、ビョウ、ヒョウ (hei, byō, hyō)
- czytanie kun たいら, だいら, ひら (taira, daira, hira)
Znaczenie podstawowe: płaski, równy, pokój
平和 (ヘイワ, heiwa) - pokój, harmonia
平均 (ヘイキン - heikin) - przeciętny
公平 (コウヘイ - kuuhei) - sprawiedliwość
不平 (フヘイ - fuhei) - skarga, niezadowolenie
平等 (ビョウドウ - byōdō) - równość (w sensie sprawiedliwości)
寛平 (カンビョウ - Kanbyō) - era Kanbyō/Kanpyō (w historii Japonii przedział czasu od 889 do 898 roku)
平ら (たいら - taira) - płaszczyzna, gładź, także spokój
平らげる (たいらげる - tairageru) - podporządkować, zjeść
平 (ひら - hira) - cos płaskiego, wnętrze dłoni, zwyczajny, codzienny, a także ktoś znajdujący się nisko w hierarchi w pracy, nowicjusz, świeżak (w sensie np. nowy uczeń w klasie)
平日 (へいじつ - heijitsu) - zwykłe dni (nie będące świętami) - może "dni pracujące"?



Znak został omówiony wyżej ;)

W przypadku 藤堂平助 natrafiamy na same trudne kanji. Szkoda :( Jedynym znakiem, który trzeba będzie zapamiętać, to omawiany już na przykładzie Harady 助. Zauważyłam już, że ten znak bardzo często pojawia się w japońskich imionach męskich. Pewnie jeszcze nieraz na niego trafimy :)


永倉新八


Ostatni, ale nie najgorszy :) 永倉新八 [永(naga)倉(kura)新(shin)八(pachi)]. Shinpachi nie ma swojej ścieżki w "Hakuōki", nad czym ubolewam :< (coś na kształt ścieżek ma w dodatkach). Nie sposób go jednak pominąć. Jest filarem "baka trio". Shinpachi to ktoś, kogo łatwo możesz zaszufladkować jako głośnego głupka, do czasu, kiedy wciągnie cię w dyskusję o polityce, żonglując wieloma spojrzeniami na te same fakty, przytaczając wszystkie liczące się frakcje i nazwiska i ogólnie wprawiając cię swoją wiedzą i inteligencją w osłupienie. Stanowi to piękny kontrast dla obrazka pijanego i śpiącego w kącie pokoju w domu gejsz faceta, który znowu tej nocy nie miał szczęścia do kobiet. Taki właśnie jest Shinpachi - szczery, inteligentny, ze skłonnością do hedonizmu i ciągotami do alkoholu. Jest, jak Sanosuke, typem starszego brata. W opozycji do jego miłości do alkoholu stoi fakt, że ma najbardziej trzeźwe spojrzenie na świat ze wszystkich ciasteczek z "Hakuōki". A teraz czas na kanji:


- czytanie on エイ (ei)
- czytanie kun ながい (nagai)
Kolejny znak, który wypadałoby zapamiętać. Jego podstawowe znaczenie to: wieczność. W wytworach japońskiej popkultury co rusz słychać słowo "eien", czyli "wieczność" :x
永遠 (エイエン - eien) - wieczność, nieśmiertelność
永々 (エイエイ - eiei) - na zawsze
長い (ながい - nagai) - długi (czas), daleka odległość
長いこと (ながいこと - nagaitoko) - przez długi czas




- czytanie on ソウ (sō)
- czytanie kun くら (kura)
Znaczenie podstawowe: magazyn, piwniczka (w sensie miejsce, gdzie chowane są zapasy), schowek na żywność, spichlerz, skarbiec
蔵 (くら - kura) - magazyn, spichlerz, piwniczka, skarbiec, winda
倉敷 (くらしき - kurashiki) - opłata za przechowanie



- czytanie on シン (shin)
- czytanie kun あたらしい、あらた、あら、にい (atarashii, arata, ara, nii)
Znaczenie podstawowe: nowy. Szczerze? Żałuję, że jest to znak jeszcze nie na mój poziom. Chętnie bym się go nauczyła, bo samo słowo słyszę bardzo często w anime.
新聞 (シンブン - shinbun) - gazeta (taka codzienna, z wiadomościami)
最新 (サイシン - seishin) - ostatni, najnowszy (najnowsze wiadomości)
新しい (あたらしい - atarashii) - nowy, ostatni, najnowszy
新田 (しんでん - shinden) - nowe pole ryżowe, grunt pod pole ryżowe (to słowo pojawiło się już na blogu przy okazji omawiania znaku 田; pamiętacie? :))



- czytanie on ハチ (hachi)
- czytanie kun や、 やつ、 やっつ、 よう (ya, yatsu, yattsu, yō)
Kolejny ważny znak. Oznacza on cyfrę osiem. I przy tym zostańmy. Ciekawostkami zajmiemy się w innym poście ;)

Kanji w nazwisku i imieniu Shinpachiego są interesujące :) Myślę, że poćwiczę dwa z nich, trzeci zignoruję, a czwarty spróbuję biernie przyswoić.


___________________________________________________________________________________________________



Okej, na tym kończymy prezentację. Jeszcze tylko podam sposób pisania znaków, które mam zamiar ćwiczyć:


















[原田左之助]: Ćwiczcie codziennie! Tylko regularne ćwiczenia dają rezultat!
[永倉新八]: Nigdy nie traćcie ducha! Jeśli kiedykolwiek stracicie chęć do pracy nad sobą, zajrzyjcie tu do nas i przypomnijcie sobie ten zapał do pracy, którym tryskaliście na początku! A teraz grzecznie nauczcie się wszystkich kanji mojego imienia i nazwiska. Tylko dokładnie, bo sprawdzę!
[私]: To już przesada...


Podsumowanie tygodnia - 01

Szybka spowiedź, nad czym pracowałam w minionym tygodniu.

01. Kana Town - Ćwiczyłam katakanę. Kiedy jej nie używam, zapominam albo mylą mi się niektóre znaki. To niedobrze. Rada dla samej siebie: ćwiczyć minimum dwa razy w tygodniu. Rada dla kogoś, kto dopiero zaczął: ćwiczyć codziennie, a po dwóch tygodniach co drugi dzień.

02. Kanji Senpai - Bez bicia proszę, ale nie ćwiczyłam. Zerknęłam tylko na listę.

03. Genki - Zrobiłam pierwszą lekcję. Zawsze coś. Dotyczyła japońskich pozdrowień i była prosta jak bułka z masłem. Coś jednak czuję, że następne będą trudniejsze.

04. Inne - Coś tam próbowałam czytać. Jak to zwykle, przypadkowe zdania albo wypowiedzi wyrwane z gier. Nie ma co wspominać.

Zdaję sobie sprawę z tego, jak bardzo ten post jest enigmatyczny. Chciałam napisać i wstawić wcześniej post, w którym wyjaśniłabym, czym właściwie dysponuję i jak zamierzam uczyć się języka, ale mi nie wyszło.
W najbliższej przyszłości zamierzam zamieścić na blogu w/w post o tym, z czego korzystam przy nauce języka, trzy posty związane z "Hakuōki" i może jeszcze taki, w którym opiszę dostępne na androida aplikacje do nauki japońskiego, z których korzystam albo korzystałam i odstawiłam.

piątek, 2 grudnia 2016

W jaki sposób robię zakupy w Japonii.

W porównaniu do przeciętnych zjadaczy chleba, kupuję i sprowadzam dużo rzeczy z Japonii. Figurki, artbooki, książki. W przyszłości gry ;) Piszę tego posta z myślą o osobach, które chciałyby kupić coś bezpośrednio z Japonii, ale jeszcze nigdy tego nie robiły.

Bazą pod robienie samodzielnych zakupów w Japonii jest znajomość języka japońskiego. Żartuję ;) Angielski wystarczy. A jeśli nie znacie angielskiego, zaprzyjaźnijcie się z kimś, kto zna. Jeśli zaś wszystko zawiedzie, macie jeszcze Tłumacza Google. To powinno załatwić sprawę :)

Następną rzeczą, o którą powinniście się zatroszczyć, jest konto PayPal. Sklepy sprzedające i wysyłające towar za granicę akceptują różne sposoby płatności. Co mają wspólnego? Wszystkie zawsze akceptują płatność przez PayPal. Serio, jeśli coś nie akceptuje PayPala, to tam nie kupuję. Nie pomogę Wam w tym poście w założeniu konta na PayPalu, musicie to zrobić sami. Mam tylko jedną uwagę: jeśli macie konto bankowe i chcecie je powiązać z Waszym kontem PayPal (wygodna opcja), upewnijcie się, że i tu i tu macie taki sam adres e-mail. Zmiana danych w koncie PayPal to zmora. Dowiedziałam się o tym, kiedy po wyjściu za mąż chciałam zmienić nazwisko w serwisie, żeby pasowało do tego nowego figurującego na rachunku bankowym. Nie dało się. Poległam, gdy dostałam maila z wyjaśnieniami po arabsku. Już prościej było założyć nowe konto. Pilnujcie więc sobie wszelkich PayPalowych danych.

Okej, mamy działające konto PayPal, znamy angielski. Gdzie robić zakupy? Na to nie ma jednej odpowiedzi :) Wszystko zależy od tego, co chcecie kupić. Od siebie mogę doradzić kupowanie figurek na Mandarake albo AmiAmi - to tam sama najczęśniej kupuję.
Jest jedno miejsce, gdzie można tanio dorwać przeróżne rzeczy, nowe bądź używane. Japońskie serwisy aukcyjne. Coś jak nasze Allegro ;) Od prawie roku robię zakupy wyłącznie na Yahoo!Japan. Kupuję rzeczy używane, czasem za bezcen. Artbook "Hakuouki", stan jak nowy, za 33 zł? A proszę bardzo. Figurka, której nie można nigdzie dostać? Jest. Postrzegam japońskie aukcje jako prawdziwą kopalnię złota. Trzeba tylko umieć szukać.
Jak więc szukać? Jak ja to robię? Najlepiej pokazać to na przykładzie.

Po pierwsze, muszę wiedzieć, co chcę znaleźć. Załóżmy, że chcę kupić artbook z "Hakuōki". Wchodzę na stronę Yahoo!Japan i w pole wyszukiwania wklejam frazę "薄桜鬼".



Rezultatów jest bardzo dużo i niekoniecznie są to artbooki. Dzięki blogowi tokio_fujita wiem jednak, że żeby znaleźć artbook z "Hakuōki", powinnam w pole wyszukiwania wpisać również "原画集" (Gengashuu). Swoją drogą, dziewczyna napisała świetny post na temat wszystkich papierowych dóbr z "Hakuōki", bardzo polecam -> http://tokio-fujita.livejournal.com/27070.html



Teraz rezultat wygląda troszkę lepiej :) O, ktoś sprzedaje artbook za 300 jenów? O_o Wow. No, ale teraz nie czas na to.
Przyjrzyjmy się bliżej jednej z aukcji. Powiem Wam, na co zwracam uwagę.


Dorzućmy jeszcze kilka słów, które warto znać. Nauką samych kanji zajmiemy się kiedy indziej.
中古 - używany
日 - dni
時間 - godziny

Żeby nie kupować w ciemno, trzeba się zapoznać z opisem zamieszczonym przez sprzedającego. Zazwyczaj wrzucam go po kawałku do Tłumacza Google.



Kali jeść, Kali pić, prawda? Dlatego między innymi warto się uczyć języka japońskiego ;)

Jeśli wszystko jest w porządku i jestem zdecydowana kupić przedmiot, wchodzę na stronę pośrednika. Nie kupuję sama na aukcjach. Pierwszym powodem jest to, że nie wszyscy sprzedający wysyłają za granicę. Drugim powodem jest bariera językowa. Z pośrednikiem zawsze mogę porozmawiać po angielsku, czego nie mogę być pewną podczas kontaktu z przypadkowym sprzedającym. Korzystam więc z pośrednictwa Japonica Market Team i bardzo sobie chwalę ich usługi. Polecam zajrzeć na ich stronę i przeczytać zakładki "Services", "Payment" i "Shipping". Tam w jasny i przyjazny sposób tłumaczą, co, jak, kiedy, dlaczego i za ile :) Strona internetowa Japonica Market -> http://japonicamarket.com/smart-home.html

Po dokonaniu formalności, przelaniu pieniędzy, zapakowany przedmiot wreszcie leci do mnie. Hurra! \o/ Czeka go jeszcze przeprawa przez Urząd Celny, i tutaj odsyłam do poczytania na temat cła i VAT-u na przedmioty sprowadzane do Polski. Poczytajcie sobie też, czego nie można sprowadzac do Polski (jestem niemal pewna, że będziecie mieć problemy, jeśli zamówicie zestaw mieczy japońskich :x).

Pozdrawiam i życzę udanych zakupów ;)

PS: Gdyby ktoś miał jakieś pytania, najlepiej będzie zadać je w komentarzu.



czwartek, 1 grudnia 2016

Ciacha z "Hakuōki" w wersji kanji - Okita Sōji, Saitō Hajime

Okita i Saitō są bohaterami, którzy przodują w rankingach popularności w "Hakuōki". No, ale czemu tu się dziwić? To dwa silne charaktery, jeden patrzący na życie z boku, traktujący wszystko lekko i uwielbiający czarny humor, a drugi poważny, cichy, dojrzały i odpowiedzialny. Tworzą zgrany duet i, szczerze, na obu patrzy się bardzo przyjemnie ;)

Nieprawdaż? :3

Mając za materiał naukowy takie postacie, aż chce się uczyć ;) Chcę się dziś przyjrzeć znakom kanji, którymi zapisuje się imiona i nazwiska Okity i Saitō.

Najpierw Okita Sōji, czyli 沖田総司. Do zapisu jego imienia i nazwiska używamy czterech kanji: 沖(oki)田(ta)総(sō)司(ji).


- czytanie on チュウ (chuu)
- czytanie kun おき、 おきつ、 ちゅうする、 わく (oki, okitsu, chuusuru, waku)
Znaczenie: otwarte morze, linia horyzontu pomiędzy morzem a niebem, wznosić się na niebo. Ciekawsze słowa zawierające 沖:
沖縄 - おきなわ, Okinawa - Okinawa, wyspa, miasto i prefektura w Japonii
沖する -ちゅうする, chuusuru- wzbijać się w niebo


- czytanie on デン (den)
- czytanie kun た (ta)
Znaczenie: pole ryżowe. Mam wrażenie, że to kanji ZAWSZE oznacza pole ryżowe, gdzie by nie było użyte >.> No, ale, ciekawsze słowa:
田んぼ - たんぼ, tanpo - farma, pole ryżowe (a nie mówiłam?)
新田 - しんでん, shinden - nowe pole ryżowe, grunt pod pole ryżowe, nowo wybrane pole ryżowe
油田 - ユデン, yuden - pole naftowe
田園 - デンエン, denen - okręg, kraina, wiejski region, pola


- czytanie on ソウ (sō)
- czytanie kun すべて、ふさ (subete, fusa)
Znaczenie: wszystko, całość. Ciekawe słowa:
総理大臣 - ソウリダイジン, sōridaijin - premier
全て -すべて, subete - wszystko, całość (nie mam pojęcia czemu pod tym znakiem Jisho.org podaje takie akurat zestawienie kanji; czyżby 総 wyszło z użycia i w słowie, które oznacza, zastępowane jest innymi znakami?)


- czytanie on シ (shi)
- czytanie kun つかさどる (tsukasadoru)
Znaczenie: dyrektor, rządzić, zarządzać. Słowa, w których występuje ten znak:
司 - シ, shi - biuro
上司 - ジョウシ, jōshi - przełożony, szef
司る -つかさどる, tsukasadoru - rządzić, zarządzać, administrować



Jakiekolwiek próby tłumaczenia imienia i nazwiska Okity uważam za chybione. Na początku, zachwycona wieloznacznością kanji, jak wiele innych osób przede mną próbowałam tłumaczyć nazwiska postaci z m&a. Teraz jednak coraz bardziej mam wrażenie, że znaki, których Japończycy używają w imionach i nazwiskach, mają bardzo niewiele wspólnego z ich codziennym znaczeniem. To trochę tak, jak z polskimi imionami typu Jagoda, Zbigniew czy Bożydar. Wiemy, od czego pochodzą, ale nie myślimy o tym, gdy ich używamy. Muszę jednak powiedzieć, że fascynuje mnie znaczenie kanji 沖 :) Uwielbiam morze i uważam, ni stąd ni zowąd, że postać Okity pasowałaby do jakiejś żeglarskiej lub pirackiej przygody. Nie miałabym problemu z wyobrażeniem go sobie jako następcy Jacka Sparrowa. Tak czy inaczej, dziękuję Okicie za tę krótką prezentację.

[沖田総司]: Wsadzanie nosa w nie swoje sprawy cię kiedyś zabije, wiesz o tym?
[私]: Wiem. Mimo to dziękuję, byłeś świetny.



Zajmijmy się teraz facetem, którego kochają wszyscy (a raczej wszystkie). Saitō Hajime, czyli 斎(sai)藤(tō)一(hajime).


- czytanie on サイ (sai)
- czytanie kun とき, い.む, いわ.う, いつ.く (toki, imu, iwau, itsuku)
Znaczenie: oczyszczenie, unikać, tradycyjne jedzenie buddyjskie. Słowa:
斎場 - サイジョウ, saijō - sala pogrzebowa
斎戒 - サイカイ, saikai - oczyszczenie (aż mnie kusi, żeby sprawdzić, czy rytuał oczyszczenia, któremu poddał się Yukine w "Noragami", nie był nazwany właśnie 斎戒)
斎 - とき, toki - posiłek buddyjskich mnichów
忌む - いむ, imu - unikać
祝う - いわう, iwau - gratulować
斎く - いつく, itsuku - czcić


- czytanie on トウ、 ドウ (tō, dō)
- czytanie kun ふじ (fuji)
Znaczenie: wisteria. Po 桜 mamy kolejną nazwę kwiatu/drzewa :) Sam znak jest jednak dużo trudniejszy niż 桜. Zdecydowanie nie dla kogoś początkującego. Szkoda.


- czytanie on イチ、イツ (ichi, ishi)
- czytanie kun ひと、 ひとつ, はじめ (hito, hitotsu, hajime)
Od tego znaku rozpoczynamy naukę liczenia, gdyż oznacza on cyfrę jeden :) I przy tym podstawowym znaczeniu na razie zostańmy.



Można powiedzieć, że imię i nazwisko Saitō składa się z naprawdę pięknych znaków. 'Oczyszczenie', 'wisteria' i 'pierwszy'. Czego tu nie lubić? Dziękuję ci, Saitō, byłeś dziś naprawdę pomocny. Przybij piątkę.

[斎藤一]: Nie ma za co dziękować.
[私]: Ależ jest!
[斎藤一]: ...
[私]: Co się stało?
[斎藤一]: Czy to jakiś zagraniczny zwyczaj? Mogę już zabrać dłoń?
[私]: Och... Tak, tak, już kończymy.



I faktycznie, skończyliśmy. Jeszcze tylko parę myśli na koniec.
W porównaniu do kanji, którymi zapisuje się imię i nazwisko 土方歳三, kanji używane do zapisu imion i nazwisk pozostałych bohaterów "Hakuōki" wydają się być trudne. Nie zamierzam się ich wszystkich teraz uczyć, Boże broń ;) Znałam wcześniej dwa z nich, 田 i 一. 一 absolutnie trzeba znać. Od 田 niekoniecznie trzeba zaczynać, ale często widuję ten znak w imionach i nazwiskach, więc prędzej czy później i tak trzeba go zapamiętać. Podoba mi się znak 沖. Już nawet pomijając morze, na które uwielbiam się gapić, gdy tylko mam okazję, nie wiedziałam, że używa się go w nazwie Okinawy. Można rzec, że 沖 już na zawsze skojarzyło mi się z Okitą i Okinawą X) Niżej zamieszczę sposób zapisu tylko tych znaków, których sama chcę się teraz nauczyć / które już umiem. Dziś to tylko dwa znaki. Resztę przyswoję drogą bierną, jak nie teraz to kiedyś, bez ciśnienia ;)










niedziela, 27 listopada 2016

Ciacha z "Hakuōki" w wersji kanji - Hijikata Toshizō

Na początku wrócę jeszcze na chwilę do znaków z poprzedniego posta. Ćwiczyłam je ;) Wiem już, że 薄 nie zapamiętam, jest dla mnie za trudny. 桜 i 鬼 zapamiętałam jednak dość łatwo. Chcę się podzielić moim sposobem.
桜 ma w sobie znak na kobietę, czyli "女". Patrząc na 桜 bądź pisząc ten znak, wyobrażam sobie kobietę w kimonie stojącą pod kwitnącym drzewem wiśni. Drzewo stoi z lewej strony, jak w znaku. Na kobietę opadają różowe płatki kwiatów. Przyjemny obrazek, prawda?
鬼 za to jest zlepkiem kilku znaków, ktore zestawione razem tworzą historyjkę. Bardzo głupią XD. Przede wszystkim, zaczynamy od różka na górze. Diabły i demony maja różki, prawda? Nasz też ma. Niżej mamy pole ryżowe, "田". Diabły często płatają figle, niszczą uprawy i buszują po polach, tak? Nasz też to robi. Jeszcze poniżej mamy znak na ludzkie nogi. Nie jest to właściwie oddzielny znak, występuje tylko jako dolna partia w innych kanji. Tak czy siak, jak nasz diabeł napsoci, to musi zwiewać, prawda? Przydadzą się mu więc szybkie nogi. I ostatni znak, malutkie ム, które dla mnie jest przede wszystkim sylabą "mu" w katakanie. Można jednak potraktować ten znak jak naszą polską czwórkę. Nasz diabeł napsocił w polu ryżowym, zwiał, a teraz musimy zatrudnić jakiegoś egzorcystę, aby się z nim rozprawił. Ktoś musi zbawić nad od demonów. A jak nazywają się zbawcy? "A imię jego czterdzieści i cztery" - Mickiewicz. I takim oto sposobem mamy cały znak 鬼 ;).
Koniec off-topu.


To, co mi się podoba w zapisywaniu japońskich imion i nazwisk, to wieczna tajemnica. Nigdy nie można być pewnym, jak się dane nazwisko czyta ;). Oczywiście, są nazwiska, które można przeczytać od pierwszego rzutu oka, jak np. 山田 (Yamada, popularne nazwisko), jednak nigdy nie ma się stu procent pewności, czy przeczytało się dane nazwisko poprawnie. Z tego powodu Japończycy przedstawiając się mają zwyczaj podawania znaków, jakimi pisze się ich imię i nazwisko. Urocze ;) W przypadku postaci fikcyjnych, obok zapisu kanji zamieszcza się zapis w kanie (hiraganie bądź katakanie).

W poprzednim poście obiecałam, że napiszę co nieco o imionach i nazwiskach bohaterów "Hakuōki". Piszę więc. Zacznijmy od ciacha naczelnego, romans z którym wcisnęła nam wersja anime. Panie i panowie, 土方歳三 (Hijikata Toshizō):

Well hellou, Toshi! <3







Nazwisko i imię pana 土方歳三 składa się z bardzo przyjemnych kanji. Trzy z nich to kanji z którymi, między innymi, powinno się zapoznać na początku nauki. Zacznijmy od nazwiska.

Nazwisko 土方 czytamy 'Hijikata'. Składa się z dwóch znaków.



- czytanie on ド、 ト (do, to)
- czytanie kun つち (tsuchi)
土 to jedno z kanji podstawowych i oznacza ziemię :) Ziemię, glebę, grunt (co ciekawe, również Turcję). Gdy występuje w tekście samodzielnie, zazwyczaj czytamy ten znak jako 'tsuchi' i tłumaczymy jako 'ziemia' właśnie. Gdy występuje obok innych kanji, cóż, musimy sprawdzić czytanie w słowniku. Jisho.org podaje nam kilka popularnych zestawień:
土曜日 - ドヨウビ, doyōbi - sobota;
国土 - こくど, kokudo - kraj, teren, obszar;
土埃 -つちぼこり, tsuchibokori - pył, kurz, chmura kurzu.
Od siebie spytam, kto oglądał "Naruto"? Ktoś kojarzy Tsuchikage? X) Zapisuje się to "土影", znakami na 'ziemię' i 'cień'.
Nie mam pojęcia czemu w nazwisku 土方 "土" czytamy jako 'hiji', a nie 'tsuchi'. Cóż, tajemnice języka japońskiego ;) Trzeba to po prostu przyjąć do wiadomości i zapamiętać.


- czytanie on ホウ (hō)
- czytanie kun かた、がた (kata, gata)
Znaczenie: kierunek, osoba. Użycie w zestawieniach (za Jisho.org):
方法 - ホウホウ, hōhō - metoda, technika;
方々 - かたがた, katagata - panowie, wy, oni (gdy mówimy o grupie ludzi);
何方 - どちら, dochira - którędy, gdzie (przy pytaniu o drogę), kto/który (przy pytaniu o osobę);
仕方 - しかた, shikata - metoda, sposób, rada.
Ostatnie słowo przypomina mi o popularnym w m&a zwrocie: しかたないでしょ? (shikatanai desho?/nie ma na to rady?). Cóż, teraz już wiem, że powinno się to zapisywać "仕方ないでしょ?" :)

Patrząc na znaczenia wyżej wymienionych znaków, nie mogę nie ulec pewnym skojarzeniom. Hijikata nie był samurajem. Pochodził z bogatej rodziny chłopskiej, tak, jak Kondō Isami. Zyskał władzę większą, niż niejeden samuraj w tamtym okresie, do tego był bardzo zdolnym szermierzem. Był traktowany tak, jak samuraj-dowódca powinien być, a mimo to na pewno wszyscy pamiętali, że wywodził się rodziny chłopskiej. Przyszło mi na myśl, że zapis jego nazwiska, 土方 - znaki na ziemię i osobę - przypominał o jego pochodzeniu. To tylko moja myśl, nie poparta żadnym wiarygodnym źródłem. Prawdziwy Hijikata zdawał się tym wcale nie przejmować. Nie zmienił nazwiska, tak, jak zrobił to Kondō Isami (który naprawdę nazywał się Katsugorō Miyagawa, chociaż trzeba tu nadmienić, że zmienił on nazwisko przede wszystkim dlatego, że został adoptowany przez samuraja, Kondō Shuusai). Swoim sposobem bycia dawał otoczeniu do zrozumienia, że jest lepszy od wielu samurajów, a do domu rodzinnego słał wiele listów, w których chełpił się swoją pozycją i postępowaniem (można o tym poczytać w książce "Shinsengumi: ostatni wojownicy szoguna").

Przejdźmy do imienia. Składa się z dwóch znaków:


- czytanie on サイ、 セイ (sai, sei)
- czytanie kun とし、 とせ、 よわい (toshi, tose, yowai)
Znaczenie: wiek. Znak występuje w zapytaniu o wiek: 何歳ですか? (nansai desu ka?/ile masz lat?), i w odpowiedzi: xx 歳です



Przy okazji nauczymy się podawania wieku po japońsku ;D


- czytanie on サン、 ゾウ (sen, zou)
- czytanie kun み、 み.つ、 (mi, mitsu)
Okej, to jest podstawowy znak i oznacza liczbę trzy. Liczeniem po japońsku zajmę się w innym poście. Z ciekawszych zestawień z Jisho.org wymienię:
三つ子 - みつご, mitsugo - trzylatek, trojaczki (Od razu przychodzi mi na myśl Diabolik Lovers. Ayato, Kanato, Laito, już wiem, jak was nazywać <3)

Właściwie wszystkie wyżej wymienione znaki są przydatne i warto je zapamiętać. Ja daruję sobie jednak chwilowo 歳. Jest zbyt skomplikowany, jak na początek X) Bedę za to ćwiczyć trzy pozostałe znaki, no, może poza 三, bo ten już znam.


Sposoby pisania:
















piątek, 25 listopada 2016

Hakuōki - kanji style.

W "Hakuōki - Stories of Shinsengumi" gram od... września? Chyba od września XD Przeszłam dwie ścieżki, Okity i Saitō. Śmiałam się, płakałam, klęłam i czerwieniłam przy tej grze. Polecam bardzo. Dzięki niej (i dzięki Kenshinowi, już się nie oszukujmy) zainteresowałam się tematem rewolucji Meiji w Japonii i Shinsengumi jako takim. Kupiłam też artbook z "Hakuōki" - Hakuōki Gengashuu (薄桜鬼 原画集) i wzięło mnie na kanji, którymi zapisane są imiona i nazwiska bohaterów.
Głupio byłoby jednak zanudzać tym znajomych. Lepiej więc napisać posta na blogu ;)
Dziś wezmę pod lupę tytuł. Składa się z trzech znaków 薄桜鬼 i czyta jako 'hakuōki'. Co to są za znaki? Mój sposób poznawania kanji z wykorzystaniem Internetu jest prosty: kopiuję dany znak i wklejam do wyszukiwarki Google z dopiskiem 'kanji'. Jest wiele słowników kanji na sieci, coś się zawsze wyświetli. Gorzej jest ze znakami w książkach, tych trzeba szukać samodzielnie w słowniku, ale o tym kiedy indziej. Skupmy się na 薄桜鬼.




- czytanie on 'haku'
- czytanie kun 'usu(i)'(...)

Znak sam w sobie oznacza 'rozcieńczać', 'rozcieńczony', 'słaby', 'cienki'. Używany jest w różnych zestawieniach. Powtarzając za słownikiem (Jisho.org), zestawienia, gdzie używamy czytania on, to m. in: 薄氷 - ハクヒョウ, hakuhyō - cienki lód (stąpać po cienkim lodzie); 薄弱 - ハクジャク, hakujaku - słabość, słaby punkt. Zestawienia, czy może raczej słowa z czytaniem kun, to m. in. 薄い - うすい, usui - cienki, blady, słaby, rozcieńczony; 薄い板 - うすいいた, usuiita - płaski talerz, prześcieradło; 薄める - うすめる, usumeru - rozcieńczyć, rozcieńczać; 薄まる - うすまる, usumaru - osłabić, stać się słabym;
W "Hakuōki" znak ten, oczywista, czytamy "haku".



To przyjemny znak i fani M&A na pewno słyszeli nie raz o rzeczy, którą reprezentuje ;) 桜 oznacza sakurę, czyli japońską wiśnię. Warto zapamiętać :)
- czytanie on 'ō'
- czytanie kun 'sakura'
Znak ten może oznaczać drzewo lub kwitnące kwiaty wiśni. W 'hakuōki' czytamy go 'ō'.



- czytanie on 'ki'
- czytanie kun 'oni'

鬼, podobnie jak 桜 warto zapamiętać, gdyż oznacza japońskiego demona i często występuje w japońskich baśniach i legendach. Nie tylko tam. Tak zwane 'oni' występują bardzo często w m&a z gatunku fantastyki. W "Hakuouki", fantastyce historycznej, odgrywają bardzo ważną rolę, a na widok księcia 鬼, Chikage Kazamy, wielu dziewczynom miękną nogi ;) (tak, wiem, że to nieistotne, ale w jakiś sposób motywuje do nauki).

Podsumowując, 'hakuōki', czytane w całości czytaniem on, można przetłumaczyć, jako 'demon słabnącej wiśni'. Angielskie, oficjalne tłumaczenie brzmi 'Demon of the fleeting blossom'. Trafili ;) Wydaje mi się, że nawiązali tłumaczeniem do więdnącego kwiatu, podczas gdy ja myślę, że można też w nim nawiązać do usychającego drzewa. Ale to tylko mój domysł, żeby nie powiedzieć, wyobraźnia.

W następnym poście poznęcam się nad imionami i nazwiskami głównych bohaterów :)

Niżej zamieszczam jeszcze sposoby pisania wyżej wymienionych znaków. Poćwiczmy!









Cel

Każdy coś lubi. Rybki, bieganie, posty na facebooku. Ja lubię książki, mangi, figurki, i ostatnio gry visual novel/otome. Przez moje życie przewija się dużo japońszczyzny. Nic więc dziwnego, że od dawna pociągała mnie nauka języka japonskiego. Geez, nawet kiedyś podjęłam naukę, taką prawdziwą-prawdziwą, płatną, z nauczycielem. Co nie wyszło? Przeprowadziłam się do innego miasta, to nie wyszło. Od tamtego czasu zdążyłam zapomnieć wszystko, czego się nauczyłam, a i tak było tego niewiele. Co więc się stało, że teraz wracam do nauki? Kilka rzeczy. Przede wszystkim, mam cel. Inny, niż "uczę się, bo to fajne".

Moim celem jest w ciągu roku poznać język japoński na tyle, żeby móc zagrać w japońską wersję którejś z nieprzetłumaczonych gier otome.

Jest cel? Jest. Jasny i wyraźny. Proszę go nie oceniać. Jest, jaki jest i się nie zmieni. Moja sprawa, co lubię i po co się uczę. Ten blog ma pomóc mi w utrzymaniu konsekwencji i systematyczności w nauce. Chcę udokumentować ten rok pracy i w listopadzie 2017 dokonać rozrachunku. W skrócie: za rok zobaczymy, czego się nauczyłam :) Nie zakladam jednak bloga z kompletnie pustymi rękami. Prawda jest taka, że od miesięcy w wolnym czasie zaglądam do aplikacji do nauki japońskiego, jednak dopiero od trzech - czterech tygodni robię to systematycznie. Aplikacją, którą wybrałam najpierw, a potem rzuciłam było Kanji Senpai. Dzięki temu programowi poznałam kilkadziesìąt znaków kanji, ucząc się ich na pamięć, odstawiając na boczny tor hiraganę i katakanę. Postawiłam na kanji, hiragany i katakany ucząc się po jednym znaku "przy okazji" Cóż, uczenie się kany "przy okazji" nie działa. Dlatego przerzuciłam się na Kana Town, aby raz na zawsze wykuć dwa podstawowe sylabariusze japońskie. Idzie mi chyba nieźle? Stan nauki na dzień dzisiejszy wygląda tak:


Fajnie, prawda? A przynajmniej są już podwaliny pod naukę właściwą ; )
Co zamierzam zrobić w najbliższej przyszłosci? Jak będzie wyglądać moja nauka? Do konca grudnia 2016 będę nadal ćwiczyć kanę z Kana Town, pouczę się też ściągnietego przez program słownictwa (hej, zapłaciłam za nie 8 zł, muszę się go nauczyć). Potem - zobaczymy ;) 
Planuję też publikować przynajmniej jednego posta tygodniowo z podsumowaniem nauki. Oby starczylo mi sił na zrealizowanie celu : )